Szósty odcinek „Salonu sukien ślubnych Goka” to starcie wody i ognia! W atelier pojawi się Ola, która jest ucieleśnieniem skromności, ale też braku pewności siebie. Po drugiej stronie barykady stanie jej całkowite przeciwieństwo. Paula to przykład zdecydowanej kobiety, która doskonale wie czego szuka w salonie Goka Wana.
Chociaż Ola dopiero co osiągnęła wiek dorosłości, już zamierza wyfrunąć z rodzinnego gniazda. Przyszła panna młoda marzy, aby w dniu swojego ślubu wyglądać skromnie, ale zarazem efektownie. Zależy jej także na ukryciu swoich wszystkich niedoskonałości. Czy rzeczywiście takie posiada? Przed Gokiem podróż nie tylko w poszukiwaniu kreacji ślubnej, ale także do wnętrza Oli. Czy uda mu się znaleźć taką suknię, w której przyszła panna młoda poczuje się piękna?
Paula ma jasno sprecyzowane oczekiwania. Uwielbia się stroić i wyróżniać z tłumu. Sama przyznaje, że wygląd ma dla niej znaczenie. Jej ślubna kreacja ma być niebanalna, ale z klasą. Przed Gokiem niełatwe spotkanie z wymagającą klientką. Czy któraś z jego propozycji wpadnie Pauli w oko?
W 6. odcinku:
Finałowa propozycja Oli pochodzi z kolekcji salonu sukien ślubnych Młoda i Moda.
Pierwsza suknia Pauli pochodzi z salonu sukien ślubnych Madonna.
Druga propozycja to projekt z salonu Violi Piekut.
Finałowa propozycja to suknia z kolekcji salonu sukien ślubnych Maggio Ramatti.